poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Byle zapomnieć o jutrze :C

Witam wyczekujących (cieszmy się ostatnim dniem wakacji...) ;/. Dziś opiszę w końcu te trasy rowerowe - będą w sam raz na jesienne wyprawy. Zaczynamy od Poznania :D.
1. Trasa biegnąca wokół Poznania przez wszystkie małe i zaciszne wioski i miasta typu Kórnik czy Rogalin. Więcej informacji niestety narazie nie posiadam ;(
2. Trasa od ronda Rataje do:
-Kamionek przez Starołękę i Głuszynę (znaczna część trasy wiedzie przez ulice :p).
-Tulec koło Franowa.
-Antoninka przez Maltę i Kobyle Pole - jest tam fajna stacja kolejowa zresztą bardzo ładna i zaciszna trzeba oczywiście uważać przy torach.
-Nad Maltę albo na Cytadelę - to pierwsze jest bardzo dobre pod względem rekreacyjnym, drugie bardziej pod względem widoczków :).
-Oczywiście na Stary Rynek.
-Do obserwatorium astronomicznego.
-Polecam też przejechać się w okolicy Złotników.
-No i oczywiście nad jeziora Strzeszyńskie, Kierskie, Rusałkę i do Wielkopolskiego parku narodowego.
3. Pod Poznaniem warto przejechać się w okolice Jarocina, Pleszewa i okolicznych wiosek, w których aż roi się od dworków :)
4. Warto też pojeździć nad morzem i w górach.

Nadal pamiętam o ćwiczeniu poetyckim zamieszczę wkrótcę :).

Wszystko ładnie pięknie ale to ostatni dzień wakacji :c jutro zaczynamy załamanie nerwowe i pojutrze jeszcze załamanie pogody ;(. Niestety tak bywa ale trzeba się nacieszyć ostatnimi chwilami ;) do zobaczenia (a właściwie przeczytania) wkrótce xd. Bye :)

środa, 22 lipca 2015

Wakacyjne wynurzenia część 1 (i może ostatnia) xd

Hej czytający :D Jak tam wakacje xd? Wszyscy metale i inni już po festiwalu w Jarocinie - mam nadzieje, że był udany :). Ale pomijając wszytstkie te przywitania itp. chciałabym przedstawić spis treści owego wpisu ;p.
1. Męczarni ciąg dalszy czyli AKTYWNY wypoczynek ;D
2. Cały czas zbieram info o rowerowych wyprawach więc oczekujcie dalej xd
3. Ćwiczenie pisarza czyli kompletny nieogar *-*
Także a propos męczarni przypomina mi się wf z 1 klasy gimnazjum kiedy to nie przydzielili nam pierwszy raz w życiu marnego WFisty tylko wyćwiczonego w boju sportowca (z nikogo nie kpie to był naprawdę prawdziwy "wuef") (y). Jednak na tyh jak i na każdych innych zajęciach praktycznie zawsze pokazywana była zła technika robienia brzuszków. Także wszyscy napaleńcy, którzy latem ćwiczą - powinniście ćwiczyć cały rok ;P- powinni wiedzieć, że robienie brzuszków przez podnoszenie całych pleców do pionu obciąża i negatywnie wpływa na kręgosłup. Przed treningiem radzę poczytać w internecie albo zapytać na siłowni trenera jak powinno wyglądać to ćwiczenie prawidłowo. Chodzi przede wszystkim o to aby nie chwyt i unosić szyi na siłę, nie wyginać karku i odpowiednio podnosić ciało. Piszę o tym nie żeby truć wam wiadomo co w wakacje tylko, żeby uświadomić was, że coś takiego ma negatywne skutki ;p, a w sumie latem więcej osób ma postanowienia treningowe - więc może wbiję się z tematem XD.
Drugi punkt tak jak pisałam cały czas obczajam nowe trasy rowerowe i utwierdzam się w przekonaniu, że muszę zainwestować w błotnik -.-. Może ktoś poleci dobry i w miarę gustowny tylny błotnik na treka xd?
Co do punktu 3 ostatnio trafiłam na ciekawą rzecz w internecie - mianowicie ćwiczenie pisarza. Wyobraź sobię, że nagle znikasz z domu/mieszkania z całą swoją rodziną i pupilkami. Drzwi zostają zamknięte ale nie na klucz. Wszystkie twoje rzeczy i ubrania pozostają. Nikt z twoich przyjaciół ani przyjaciół twojej rodziny nic nie wie. Jaką historię do tego dopiszesz? Jak zareagują sąsiedzi? Co inni ludzie mogą myśleć i z tym zrobić? A teraz wszscy z wyobraźnią czytający ten post mogą spróbować tworzyć historię życia xd. Lećcie na spontana i pochwalcie się innym opowiadaniami (tutaj komentarze też mile widziane :D). Ja napiszę historię i zamieszczę ją w następnym wpisie xd. Pozdrawiam i miłych wakacji ;D narka :)

Ps. Wstawiam zdjęcie zajebistych kocich spodków xd

piątek, 10 lipca 2015

Reaktywacja (coś, jakoś, chyba mam nadzieję, że się uda xd)

Witam wszystkich :) po roku stwierdziłam, że od czasu do czasu wypadałoby coś napisać. Długo myślałam jaki by tu wybrać temat i postanowiłam, że napiszę trochę o wakacjach, trochę o życiu itp itd ;p. Wakacje... 2 tygodnie minęły jak dwa dni... ale w sumie 3 lata gimnazjum minęły jeszcze szybciej :c. Za kilka dni jadę opalać dupę na działkę - moje letnie cele (zachęcam do przyłączenia się xd) OPALIĆ SIĘ I WYROBIĆ BRZUCH (ale bez przesady xd. Poźniej będę mieć jeszcze trochę czasu w Poznaniu i nad morzem. Postanowiłam w tym roku zrobić tutaj rowerowe opisy różnych miejsc, tras, przyrządów typu gps ;p i zamieścić zdjęcia. Będą dotyczyć oczywiście Poznania no i okolic Jarocina. Swoją drogą festiwal rockowy już za kilka dni ;D. Co do deugiwgo tematu nastała nowa era w moim życiu, dostałam się do liceum plastycznego w Poznaniu (jak kogoś interesuje ta szkoła to za dwa miesiące będę już dużo wiedzieć xd) no i mam w jakiś sposób otrząsnąć się z przeszłości, zachowując dobry kontakt ze znajomymi - to pierwsze jest trudne, to drugie raczej nie (i mam nadzieje, że takie pozostanie :D). Przez ostatnie 2 miesiące mojej wolności (bo aktualnie jestem bez frakcyjna - już koniec gimbazy a liceum jeszcze trochę poczeka xd ALE DOBRZE MI Z TYM <3) będę się opierdalać *-* w końcu xd. Ostatnie tygodnie zeszły mi na spotykaniu się ze znajomymi i w sumie mogę wam polecić mój sposób na udane wakacje :).
1.Uno masz przynajmniej 2 miesiące wakacji (jeśli nie pracujesz - a jak tak to pewnie masz wolne chwile wieczorem) spędź je jak najlepiej - tzn. Przeznacz 1/3 czasu na spotkania ze znajomymi albo z rodziną (na imprezy, niespodziewane wbijanie do przyjaciół, nocowania albo inne szalone pomysły xd) jeśli nie lubisz przeznacz ten czas na sport. Kolejną 1/3 czasu przeznacz na czas tylko i wyłącznie dla Ciebie - czytaj książki, oglądaj seriale i filmy graj w gry na kompie, chodź na asg, paintball i inne ;p po prostu rób co lubisz.
Pozostały czas spędź na rozwijaniu pasji (nie mówię  o szkole chyba, że naprawdę jej komuś brakuje ;p) czytaj różne gazetki, rysuj, graj - twórz, zbieraj znaczki czy monety dowiaduj się o nich ciekawych rzeczy, chodź na shoppingi (polecam biedronkę w lecie powinien być giermasz xd), rób zdjęcia, jedz lody, znajduj nowe trasy na biegi czy rower. Pisz, licz, myśl, zastanawiaj się, rozmawiaj - i nie przegrzej zwojów ;p.
2. Teraz czas na szczere rady...
- Staraj się naprawdę nie spędzać całego czasu samemu - spotkania z przyjaciółmi i rodziną naprawdę poprawiają humor i są w stanie uczynić Cię szczęśliwszym.
- Nie chodź spać codziennie po 1 bo założę się, że w czasie rolu szkolnego właśnie tak to wygląda (przynajmniej u mnie xd), rano nie musisz wstawać o 7 (Bogu dzięki ^^) ale też nie śpij do 12 - tracisz dzień i jesteś bardziej zmęczony/a. Jeśli codziennie chodzisz spać o 24 i wstajesz o 10 to spróbuj wprowadzić lekką zmianę. Zaśnij o 23 i wstań o 9 ;p. Czasami możesz też zmusić się do wstania ok 6 gdy nic się nie dzieje i poobserwować ranną przyrodę (aparat w dłoń i go ;D).
- Odpoczywaj fizycznie i psychicznie. Jeśli coś wcześniej męczyło Cię psychicznie odrzuć to od siebie, pogadaj z przyjacielem i zakończ tą sprawę, przestań o tym rozmyślać - po prostu zapomnij albo rozwiąż to. Nie psuj sobię wakacji (masz tylko 2 miesiące). Mówiąc z perspektywy melancholijnego idealisty, filozofa radzę wam przestać rozważać sytuacje i życie codziennie z innej strony. Nic wam to nie daje oprócz dołka, a wierzcie mi niektóre sprawy trzeba zostawić aby same rozwiązały się z biegiem czasu.
- Spełniaj marzenia i cele. Powiedz sobię tak jak ja, że w tym lecie się np. opalisz, albo np. przeczytasz 6 książek, przejdziesz ulubioną grę, ograsz przyjaciela w planszówkę jako zemstę za inną przegraną (oczywiście wszyatko traktujemy jako zdystansowany do siebie i innych humor xd), przejedziesz 200 km na rowerze. Dążenie do celu potrafi uszczęśliwić :).
I UWAGAAA!!! Ogranicz przeglądanie internetu i "patrzenie w komórkę" ;p facebook i instagram nie uciekną, twój czas i wakacje tak ;p. Także ogranicz do jakiś 2 h dziennie na pisanie z innymi i przeczytanie blogów innych ludzi xd. To by było chyba na tyle z moich literackich wynurzeń na tematy wakacyjne xd. Za jakiś czas napiszę o architekturze i tym rowerowym zwiedzaniu. Kto jedzie na festiwal w Jarocininie - życzę dużo odjechanej zabawy i dobrej muzyki \m/. Życzem zajebistych wakacji, dużo odpoczynku i szaleństwa XD. Ave ;)